Planowanie podróży – GPS i mapy

Tomasz Krzemiński • Honorata Stolarzewicz   2016-02-29 

Jak trafić tam, gdzie planujemy dojechać? Przede wszystkim nie obędziemy się bez map, czy tych papierowych, czy też tych elektronicznych. Co jeszcze jest nam potrzebne, z czego warto i jak z tego skorzystać? W tym poradniku postaram się przybliżyć jak skutecznie zaplanować podróż i wykorzystać dostępne mapy papierowe oraz urządzenia GPS.

Co prowadzi nas do celu?

Kiedyś korzystało się wyłącznie z map w formie papierowej. Często były to trudem zdobyte wydania, pożyczane od znajomych, czy przekazywane przez rodziców. Ale też w miarę aktualne, bo w głównych drogach niewiele się zmieniało. Pamiętacie pewnie trudy w rozkładaniu i składaniu papierowej mapy tak, aby jej nie zniszczyć.

Dziś mamy sprawę ułatwioną – w nawigacji pomagają nam urządzenia elektroniczne. Do dyspozycji mamy: urządzenia wbudowane w samochodzie z fabrycznie wgranymi mapami, nawigacje w formie aplikacji w naszych smartfonach oraz nawigacje samochodowe przenośne.

Ostatnie z wymienionych wypożyczyć można wraz z samochodem, ale wiąże się to z kosztem 8-10$ za dzień, czyli np. przy 3-tygodniowej wyprawie jest to koszt ok. 700 zł, a co najgorsze nie mamy pojęcia co dostaniemy i jak to właściwie obsługiwać. Na dodatek takiej nawigacji nie da się użyć poza samochodem, np. w pieszych wycieczkach po mieście.

Dlatego proponuję rozwiązanie, które sami sprawdziliśmy, a mianowicie aplikację na własnego smartfona.

GPS zawsze pod ręką

Żyjemy w czasach, w których niewiele jest już osób nie korzystających ze smartfona (tu uśmiech w kierunku mojej żony). Większość smartfonów wyposażonych jest w odbiornik GPS i potrzebujemy tylko odpowiedniej aplikacji oraz aktualnych map.

Na dzień dzisiejszy dostępne są już darmowe rozwiązania, ale tych sami nie sprawdzaliśmy, więc nie będę o nich zbyt wiele pisał.

W poradnikach na naszej stronie unikam jawnego nazywania firm, z którymi mieliśmy do czynienia w czasie podróży i tym samym posądzenia o kryptoreklamę. Odnośnie do nawigacji jednak chcę się podzielić z Wami naszymi pozytywnymi doświadczeniami z używania produktu konkretnej firmy i zdecydowałem się ujawnić markę, bo naprawdę zasługuje na pochwałę.

Sygic - to nas prowadziło

Sygic logoMowa o aplikacji SYGIC. Aplikacja dostępna jest w App Store (czyli dla iPhone), Google play (czyli dla Android), Windows Store (czyli dla Windows Phone) oraz Amazon Store. Tak więc na wszystkich popularnych systemach operacyjnych smartfonów mamy możliwość zainstalowania tej aplikacji. Ogólnie dostępna jest wersja testowa, natomiast za pełną funkcjonalność (wersja Premium) trzeba zapłacić.
Skoro już o kosztach mowa, to firma ma wiele ciekawych promocji i wtedy mapy USA można nabyć za kwotę ok. 19-25 EUR (North America). Kwota ta może się wydawać spora, ale pamiętajmy, że płacimy za przyzwoite mapy offline’owe z dożywotnią darmową aktualizacją.
O co chodzi z tym "offline’owe"? Offline - czyli bez konieczności podłączenia do Internetu. Dzięki temu nie ponosimy kosztów transmisji danych podczas podróży, po to, aby ściągać kolejne fragmenty map. Mapy wgrywamy w Polsce kiedy chcemy, aktualizujemy tuż przed wyjazdem i na miejscu korzystamy z nawigacji bez konieczności podłączania do Internetu.

Krótko wspomnę w tym miejscu o innych rozwiązaniach. Alternatywą przede wszystkim jest Google Maps ale niestety wymaga stałego dostępu do Internetu. Kolejnym produktem jest od niedawna nawigacja HERE firmy Microsoft, ale nie mieliśmy okazji jej testować. Jest jeszcze moja ulubiona i bardzo dokładna co do map (offline) aplikacja Maps.Me. Sprawdza się ona bardzo dobrze jako nawigacja piesza po miastach (ze względu na szczegółowość), jednakże nie jest to typowa nawigacja samochodowa. Może kiedyś ją rozwiną?

Sygic - jak to to działa?

Sygic GPSAplikacja jest prosta i intuicyjna. W całej podróży nie mieliśmy praktycznie żadnych kłopotów z jej obsługą. Jedyny problem, ale ten akurat dotyczy wszystkich nawigacji, to problem w wielkich miastach wśród wysokich wieżowców. Niestety w tych miejscach, gdzie nawigacja jest nam najbardziej potrzebna, najczęściej sygnał z satelity jest bardzo słaby i zniekształcony. Nawigacja często się "gubi" i jedyne rozwiązanie w takiej sytuacji to zatrzymanie samochodu i poczekanie na "złapanie fix-a".

W tym miejscu koniecznie muszę opisać Wam wielką zaletę SYGIC, jaką jest możliwość korzystania z wcześniej przygotowanych tras. W kontekście planowania podróży jest to bardzo istotna cecha.
Wystarczy wgrać odpowiednio przygotowany plik w formacie .itf do katalogu Sygic/Res/itinerary/, po czym uprzednio przygotowaną trasę uruchomić w aplikacji SYGIC z "Ulubionych". Nawigacja poprowadzi nas po uprzednio przygotowanej trasie i doprowadzi do wybranego i zaprogramowanego celu.
O przygotowaniu plików z trasą poniżej.

Planujemy trasę

Od czego zacząć? Od dobrych map, ale – i tu może Was zaskoczę – tych papierowych.

Z pełnym przekonaniem polecam Wam zakup przewodnika "EZ66 Guide for Travelers" napisanego przez wspaniałego Jerry McClanahanJerry'ego McClanahan, którego poznaliśmy osobiście na Route 66. Człowieka, który od dziecka przemierza Route 66, maluje ją na dużych obrazach, tworzy mapy i je nieustannie aktualizuje.

Na jego stronie www można znaleźć najnowsze aktualizacje przewodnika.
Polecamy również zakup map poszczególnych stanów, pięknie ilustrowanych przez tego samego autora "Here It Is! Route 66 The Map Series". Mogą się one przydać w nawigacji po Route 66, ale też są świetną pamiątką z podróży.

Here It IsEZ66 Guide

"EZ66 Guide" ma formę kołonotatnika, jest więc bardzo praktyczny w użyciu. To przewodnik kilometr po kilometrze po Drodze 66. Można z niego korzystać zarówno podróżując ze wschodu na zachód, jak i w przeciwnym kierunku – z zachodu na wschód. Odpowiednie oznaczenia nam w tym pomogą.

Mapy "Here It Is" to klasyczna forma ośmiu map papierowych (tyle przez ile stanów prowadzi Route 66). Znakomite uzupełnienie przewodnika, bogato ilustrowane. Również, jak pisałem wyżej, znakomita pamiątka z Drogi.

OK. Wracamy do planowania całego przejazdu. Mamy już podstawę, czyli doskonały przewodnik papierowy. Co dalej? Teraz czeka nas żmudna, aczkolwiek procentująca w przyszłości, operacja przygotowania tras.

Zaczynamy od studiowania przewodnika "EZ66 Guide". Następnie korzystając z bardzo przyjaznej, prostej i darmowej aplikacji ITN Converter przygotowujemy trasy dla naszego GPS. Sugeruję przygotowanie każdego stanu osobno, a nawet jeszcze podzielenie stanu na kilka odcinków.

Na początek zaznaczamy punkt startowy i końcowy danego odcinka.

ITN Converter

Klikamy w "Get directions" i następuje wyznaczenie trasy.

ITN Converter

Jeżeli trasa została wyznaczona drogami nie bardzo po naszej myśli, pomocne jest dodanie punktów pośrednich, które "zmuszą" automat wyznaczający trasę do poprowadzenia jej po naszych punktach pośrednich, czyli najlepiej tej trasie, którą opisuje Jerry w przewodniku EZ66 :-).

Na koniec zapisujemy przygotowany fragment trasy w postaci pliku .itf

ITN Converter

Tak przygotowane pliki z fragmentami trasy wgrywamy do smartfona w lokalizacji Sygic/Res/itinerary/. Od tego momentu w aplikacji SYGIC w "Ulubionych" mamy dostępne przygotowane trasy. Na miejscu w USA wystarczy wybrać dany odcinek i nawigacja poprowadzi nas do celu przygotowaną uprzednio trasą. Mogę potwierdzić, że jest to zdecydowanie wygoda i duża oszczędność czasu. A po co go marnować w tak wspaniałej podróży?

Niezbędnik podróżnika

Na koniec podsumowanie rzeczy, które potrzebujecie w podróży:

  1. Przewodnik "EZ66 Guide for Travelers" - do kupienia na miejscu lub lepiej wcześniej przez Internet.
  2. "Here It Is! Route 66 The Map Series" - opcjonalnie - jak wyżej.
  3. Smartfon z nawigacją GPS, np. SYGIC.
  4. Uchwyt do smartfona na szybę samochodu lub inne rozwiązanie, które lubicie.
  5. Ładowarka samochodowa do smartfona.
  6. Pobrane mapy offline USA oraz przygotowane trasy wgrane na smartfona.

Tak wyposażeni na pewno dotrzecie do celu. Powodzenia!

Do pobrania cała "Nasza Route 66"

Poniżej do pobrania pliki .itn (spakowane w .zip) z Route 66 mojego autorstwa, które nas pomyślnie prowadziły z samego Santa Monica aż do Chicago. Udostępniam Wam do wykorzystania i ewentualnej modyfikacji. Pewnie nie są doskonałe, ale mogą być dobrą bazą dla planowania Waszej własnej trasy.

Pobierz:
GPS .ITN files Route66

 


Dodatek: Pros and cons, czyli za i przeciw podróży po Route 66 w przeciwnym kierunku

Historycznie Droga powstawała od Chicago aż do Los Angeles, i w tym kierunku najczęściej podróżują turyści (tzw. West Bound). Wiele jednak jest zalet podróży w drugą stronę, a więc startu z Los Angeles i zakończenia podróży w Chicago (tzw. East Bound):

  • dłuższy lot z Europy, który ze względu na zmiany czasu łatwiej znieść niż lot powrotny, dobrze więc, że ten z Chicago jest już wtedy krótszy,
  • niższe koszty wypożyczenia samochodu (opłata one-way, o której możecie przeczytać w osobnym artykule "Samochód"),
  • jazda ze słońcem na plecach – tylko do południa słońce ogrzewa Wam przednią szybę, a pozostałą, o wiele większą ilość godzin, jest już za Wami (nie oślepia, nie grzeje i daje piękne widoki),
  • jeśli wybieracie podróż wiosną wyjedziecie z już ciepłej Kalifornii, i kierując się na wschód będziecie gonić coraz bardziej kwitnącą i rozwijającą się porę roku (w przeciwnym kierunku zaczniecie tam, gdzie jeszcze jest chłodno i skończycie w totalnym upale na zachodzie) – oczywiście, musimy przyznać, całkiem na odwrót jest jesienią.

Jedyną, według nas, wadą East Bound jest utrata czasu wraz z przekraczaniem kolejnych stref czasowych, na którą uważajcie, bo łatwo nie zdążyć w miejsce, które na przykład zamykają o godzinie 16:00 czasu lokalnego (nasza „mała przygoda” w Texasie").

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *